-->

piątek, 25 kwietnia 2014

Sto pytań do....




Cześć, Mgiełko :) (dla Ciebie)


CZEMU PŁACZESZ?
CO CIĘ BOLI?
CZEMU SMUTEK MASZ NA DŁONI?
CZEMU WIERSZE SĄ SKROPIONE?
CZEMU DESZCZEM OTULONE?
CO CIĘ TRAPI?
CO UWIERA?
CO POWIEKI NIE ZAWIERA?
CHODZĘ, CZYTAM
TWOJE BLOGI
ONE PIĘKNE
JAK SEN DROGI
ONE DŁONIĄ
SERCA CZYNEM
STWORZONE
PRZEZ JAKĄŚ PRZYCZYNĘ?
TO UJRZAŁEM
A WIĘC PISZĘ
- CZY CHCESZ, OGARNĄĆ ZE MNĄ CISZĘ?
W BLOGACH ŁZY..
NA TWARZACH ŁZY..
NA KWIATACH ROSA,
- TO TEŻ ŁZY?

CZEMU PŁACZESZ?

CO CIĘ BOLI?

CZEMU SMUTEK MASZ NA DŁONI?

CZEMU WIERSZE SĄ SKROPIONE?

CZEMU DESZCZEM OTULONE?




ASPEN/ NAPISAŁEM DLA CIEBIE JAKO KOMENTARZ  - DO POSTA Z DNIA 13-04-2014

ASPEN-PWWL

niedziela, 13 kwietnia 2014

Cza­sami...





Cza­sami trze­ba usiąść obok i czyjąś dłoń zam­knąć w swo­jej dłoni, wte­dy na­wet łzy będą sma­kować jak szczęście.  

Wacław Buryła

wtorek, 15 marca 2011

***


Kiedy otarłem łzy, byłem już innym człowiekiem.

Éric-Emmanuel Schmitt — Moje Ewangelie (Noc w Ogrodzie Oliwnym)

środa, 6 października 2010

Smutny

   
Smutny tylko blizny
w głębi serca nosi,
nikogo nie czeka,
nikogo nie prosi.
Smutny nie pyta
w udręce niewiedzy,
tylko w czyichś oczach
szuka odpowiedzi.
Zostawiłaś mi serce,
lecz nie zostawiłaś
kluczyka złotego.
Zostawiłaś mi serce,
gdzie znajdę klucz, złoty klucz?
Szukałem, szperałem,
znalazłem
zardzewiały wytrych,
otworzyłem nim serce,
wewnątrz był złoty klucz.
Ale to był tylko sen
i nie mam
twojego serca
ani kluczyka.
To był tylko sen,
tylko sen,
gdzie znajdę klucz, złoty klucz?
                                               Henryk Jasiczka


środa, 7 października 2009

Romans jesieni

 
Piękna i rustykalna,
Szeleści kruchością liści,
Zrzuca je delikatnie ,
Powiewa chłodnym, nocnym tchnieniem.... 
Kochanków w miłości,
Piknik dla dwojga,
Płonący ogniem ...
Szron daleko na wzgórzach,
Obłoki wypełniają oddech powietrza,
Przepełnione namiętnością 
W jednej chwili zagubione
Szkliste oczy w półmroku nagości,
Rzeki przepływającej w nieskończoność,
Eksploduje niekończącą się rozmaitością,
Niepowtarzalnym pięknem...
Ciała zagubione we wdzięku matki natury,
Nagością skóry, wilgocią mchu,
Liliowe kwiaty wrzosu
Splecione ze sobą,
Wymarzony ułamek sekundy do niewoli w czasie ...
Siedzę przed kominkiem,
Popijam gorący napój,
Podziwiając widoki,
Maluję pamięcią miłość...